KOLESIE
Mam
głęboką pretensję do tych, którzy nastąpili po IV RP, bo nic
nie zostało rozwiązane - powiedział w TOK FM prof. Radosław
Markowski. Dlaczego nie nastąpiło rozliczenie? - Oni mają wspólne
biografie, najwięksi przeciwnicy są ze sobą na "ty". Jak
przychodzi co do czego, jest taryfa ulgowa – uważa też Adam
Szostkiewicz. - PO również była w tym nurcie odnowy moralnej –
dodał ponadto Paweł Wroński.
Adama
Szostkiewicza z "Polityki" nie przekonuje popularny
pogląd, że Jarosław Kaczyński nie jest przez PO zwalczany, bo
jego zachowanie działa na korzyść partii rządzącej. Zdaniem
publicysty problem tkwi gdzieś indziej:- Od 1989 z nielicznymi
przerwami rządzi polską obóz solidarnościowy. To są ludzie,
którzy mają wspólne korzenie, biografie, najwięksi przeciwnicy
są ze sobą na "ty" - mówił. - Jak przychodzi co do
czego, jest taryfa ulgowa nawet dla tych, którzy dzisiaj tak
brutalnie zwalczają obecną ekipę , mowa o Kaczyńskim i jego
watasze, ocenia publicysta.
PO również była w tym nurcie odnowy moralnej. Przez pierwsze dwa lata rządów Platformy Mariusz Kamiński był szefem CBA pracującym przecież w rządzie PO - przypomniał Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej".
Jego zdaniem "wybuch wściekłości" po słowach Igora Tuleyi wynika z tego, że sędzia lepiej pokazał system IV RP niż "te wszystkie komisje, które siedziały w Sejmie na stołkach, zapuściły hemoroidy, brali przy okazji duże pieniądze i nic z tego nie wyszło", bo wyjść nie mogło. To tylko teatrzyki dla widza-wyborcy.
PO również była w tym nurcie odnowy moralnej. Przez pierwsze dwa lata rządów Platformy Mariusz Kamiński był szefem CBA pracującym przecież w rządzie PO - przypomniał Paweł Wroński z "Gazety Wyborczej".
Jego zdaniem "wybuch wściekłości" po słowach Igora Tuleyi wynika z tego, że sędzia lepiej pokazał system IV RP niż "te wszystkie komisje, które siedziały w Sejmie na stołkach, zapuściły hemoroidy, brali przy okazji duże pieniądze i nic z tego nie wyszło", bo wyjść nie mogło. To tylko teatrzyki dla widza-wyborcy.
Inni publicyści piszą wprost:
Polską po PIS-ie już rządzą NASTĘPCY, ale tymi "następcami"
nadal rządzi KOŚCIÓŁ. A ściślej ....Przenajświętsze Komitety
Wyborcze w parafiach, które natchnione Duchem Świętym,najlepiej
wiedzą którzy kandydaci w wyborach są dobrzy dla Polski, oraz co
najważniejsze, dobrzy dla SŁUG PANA BOGA na ziemi...Amen
Zgadza się, ale to nie
wszystko. Ci ludzie mają podobną mentalność. Nie ma więc
różnicy pomiędzy byłym ZCh-nowcem z PiSu a byłym ZCh-nowcem z
PO. Swego czasu obydwaj dążyli do utrzymania państwa policyjnego,
tyle że na usługach Kościoła dla odmiany. I właściwej
ideologii. Kontynuacja metod bezpieki nie zrobi więc na tych panach
najmniejszego wrażenia. No bo cóż niby w tym złego, że organa
starają się dociec prawdy? Pod tym względem Niesiołowski
niewiele rożni się od Macierewicza. Oni doskonale się rozumieją,
piszą znani publicyści i komentatorzy polityki. Oczywiście nie
ci, co to usłużnie na swoich tabloidach nazywali w on czas doktora
G. mordercą i drugim dr Mengele budując swój status w oczach
Ziobry, Kaczyńskiego i Mariusza Kamińskiego. Ci dzisiaj napadają
na sędziego Tuleyę, broniąc ostatnie skrawki swojego
człowieczeństwa.
*********
Otóż
nihil novi. Nic nowego panowie redaktorzy, bo o czym to ja pisałem
wielokroć, jak nie o rodzinnej solidarności prawicy. Mój ojciec
powiadał obserwując polską scenę polityczną: Kruk krukowi oka
nie wykole, jakże bardzo znane porzekadło. Zarówno PIS jak i PO
to jedna rodzina AWS, Akcji Wyborczej Solidarność, partii
stworzonej dla obalenia rządu SLD. Jak powiadali starożytni
Rzymianie Per nexum
sanguinis (ze
względu na związek krwi, pokrewieństwo).
Piana im wszystkim ciekła z nienawiści do Cimoszewicza w momencie
prac nad aktem akcesyjnym do Unii Europejskiej oraz współpracą z
Białym Domem w USA. Tą rodziną AWS dowodził piękny Maryjanek z
seksownym dołeczkiem na brodzie, Krzaklewski, który to premierem
figurantem zrobił Buzka, swego profesora, który nadał mu tytuł
doktora, mimo, że Buzek nie został wybrany na posła do Sejmu. Sam
Maryjanek swoim premierem zarządzał zza jego pleców. Jak to
wszystko wyglądało pokazały kolejne wybory. AWS otrzymało od
wyborców zaledwie 3%. Za co?. Za ogromne bezrobocie, zadłużenie
państwa, wzrost gospodarczy zaledwie 1,5%, 90 miliardową dziurę
budżetowa i szalejącą inflację. Tusk po latach Krzaklewskiego
ponownie chciał z ramienia PO usadowić w Brukseli, niestety nie
udało się. Na szczęście tę degrengoladę kraju wyprostował
rząd lewicowy kosztem utraty popularności wśród wyborców. Ich
wzajemne powiązania nicią nienawiści do lewicy i do wszystkiego
co zalatuje PRL-em okrasili wspólnym powołaniem IPN, oraz policji
politycznej do walki z lewicą, czyli CBA. Dlatego Tusk i całe PO
milczeli gdy Ziobro z Kamińskim szaleli jak ubecy stalinowscy.
Milczeli gdy nocą osadzano ludzi w aresztach wydobywczych, czym
nierzadko powodowali oni samobójcze akty rozpaczy ludzi niewinnych
(Blida). Dlatego nie bądźmy naiwni. Tusk nic nie uczyni jako
premier tym, którym głęboko w oczy spojrzał sędzia Tuleja.
Gdyby był uczciwy względem wyborców, to jego pierwszym krokiem po
zdobyciu władzy było by natychmiastowe odwołanie wszystkich
prokuratorów i sędziów, których na odchodne, w ostatnim dniu
władzy mianował Ziobro. Tego nie zrobił, bo to jednak KOLESIE.
Hoduje więc Kaczyńskiego, jak owczarka niemieckiego na postrach
tych wyborców, którym by się w głowach poprzewracało i przez
to, co nie daj boże chcieliby odebrać władzę PO. Kaczyński dla
Tuska stanowi polisę ubezpieczeniową na utrzymanie posady, a
jednocześnie gwarancję, że nie dojdzie do władzy..., co byłoby
jeszcze gorsze, lewica. Kościół mu w tym pomoże, bo przecież
nie na darmo żyje na tłustym garnuszku z rąk rządzących.
Oj kolesie, kolesie.Zawsze tak było.Za komuny i dzisiaj.Oni grają w jedną trąbę. Popisy tylko robią wobec widzów, że to niby czymkolwiek się różnią, ale to nieprawda. Pójdą za sobą w ogień a co dopiero aby się oskarżać o niegodziwości.Szacunek dla sędziego Tulei.Brawo, jeszcze raz brawo, a Ziobro i Kamiński czują poraz pierwszy smród ze swoich gaci.
OdpowiedzUsuńBardzo powazam profesora Markowskiego i red.Szostkiewicza.Dodaja mi nadziei, że kiedys znormalniejemy.Telewizja nie powinna zapraszać takich terlikowskich, Semków i ich pobratyńców.Czy tego doczekam. Wątpię. Pozdrawiam pana abrozara.Madeja lat 66.
OdpowiedzUsuńW przyrodzie ponoć wystepował niejaki świ.Tomasz z Akwinu. My mamy współczesnego swojego św, Tomasza z Frondy. Jestem pewien, że gdyby istniala możliwość chetnie by objął funkcje szefa polskiego inkwizytora. Bije od niego coś bardzo fałszywego, ołudnego i zarazem strasznego. Myslę, że Lis go zaprasza do swego programu ze wzgledu na imiennictwo. (zart). Pozdrawiam AA.
OdpowiedzUsuńTerlikowski.Olewam tego apostoła nienawisci i głosiciela półprawd a raczej zakłamania.Axel/rose.
OdpowiedzUsuńDziś akcja WOŚP Owsiaka.Gdyby wszystkie organizacje przeznaczały na pomoc tyle co Owsiak/procentowo/ , to byłoby wspaniale.Nie wiem skąd tyle jadu wśród mało zorienowanych osób i chwalenie np. Caritasu.Ja gdy dowiedziałem się kilka lat temu, że Caritas przeznacza ze sprzdaży świeczki po 8zł na pomoc 1zł to zwątpiłem w ich pomoc.Oni zrobili maszynkę do robienia pieniędzy i nabijania w butelkę ludzi.Ja daję na Owsiaka od 20 lat i będę dawał dalej. Sie ma.Bil.
OdpowiedzUsuńBardzo proszę pozwólcie mi obrzucić tego CHAMA GÓWNEM bo tylko to powinien dostać . Jak to jest ,że są polacy którzy tego oszołoma słuchają i jeszcze mu przytakują . Nie życzę nikomu źle ale życie jest sprawiedliwe i prędzej czy później wszyscy będą potrzebować pomocy Orkiesrty, ten cham terlikowski tez. Duch.
OdpowiedzUsuńJakaż to wymowna ta fotografia.Dwaj kumple pijacy. Czyz tak nie wygląda nasza klasa polityczna?. Są na ty po posiedzeniu sejmowym gdzie dla oka widzów próbuja sie źreć na "argumenty". dobrze pan to pokazał.Leon, czytelnik.
OdpowiedzUsuń