TE NĘDZNE ODSZKODOWANIA
"Obudź się Polsko" -bo upiory już dawno na nogach.
Mój głos
jest pojedynczy, nic nie znaczący w rachunku publicznym. Jest może
czytany przez dziesiątki, a co najwyżej setki czytelników, którzy
z ciekawości zajrzą na abrozar.pl . Ale jako człowiek myślący,
dzięki internetowi muszę, chociażby do tej niewielkiej liczby
czytelników wypowiedzieć swoje słowo. Słowo, jak mniemam nie
odosobnione od przekonań wielu Polaków. Na początku przytoczę
Art.32 p.1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a więc tej
obowiązującej aktualnie: „Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy
mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.”
Kierując się zapewne owym zapisem, profesor Radosław Markowski
pisze: „Tysiące ludzi odchodzi z tego świata z powodów
niezawinionych przez siebie. Jest coś wyjątkowo dziwnego, że nikt
się nad tym nie pochyla i nie interesuje. Uważam, że życie i
śmierć człowieka są sprawą indywidualną, siłą rzeczy ona musi
być upubliczniona, ale.. tyle ile my wszyscy jako podatnicy, ile
państwo polskie na rzecz tej blisko setki, która zginęła w
katastrofie smoleńskiej zrobiło i robi, po prostu przekracza
granice proporcji w stosunku do innych śmierci. Tysiące ludzi
odchodzi też z powodów niezawinionych przez siebie. Zwykłem używać
argumentu:” np. profesjonalni kierowcy na źle wyprofilowanych
drogach. Mnie osobiście to niezwykle razi.”
Otóż
razi i mnie, tym bardziej, że tzw. pisowskie rodziny ofiar
smoleńskich wykorzystują słaby emocjonalnie rząd premiera Tuska
na tyle, ile się da. W imię „doznanych krzywd”, które co
chwila sami sobie generują gotowi są, zanim obalą przy pomocy
kaczystów, oraz ojca doktora dyrektora ten rząd, wycisnąć z tego
państwa ostatnie soki zwane budżetem. Wirtualne, głupie,
idiotyczne, debilne krzywdy doznane przez nich od Tuska,
Komorowskiego i Putina, które dla ich potrzeby zrodziły się w
głowie równie idiotycznego, debilnego Macierewicza powodują
ciągły, codzienny, od świtu do nocy urojony ból, który jak
mniemam nie wyleczy nic, poza dodatkowymi milionami złotych, w
ramach dodatkowych odszkodowań za traumę, a lekiem jeszcze bardziej
skutecznym, który unicestwi tę chorobę na zawsze, byłoby oddanie
władzy Kaczyńskiemu. Wtedy, ci wszyscy permanentnie przeżywający
utrapienie zasiądą na stanowiskach nie tylko poselskich, ale nawet
rządowych. Kilkoro z tych cierpiących, na zasadzie doznanych krzywd
i współczucia wyborców zdobyło mandaty poselskie i senatorskie.
Dwie wdowy Gosiewskiego podzieliły się izbami parlamentu na tyle,
że jedna jest w Sejmie a druga w Senacie. Gosiu by był szczęśliwy.
Może spokojnie wiecznie odpoczywać. Może, ale wdowy nie popuszczą.
Edgar, ty nie myśl, że sprawa skończona, podumały wraz z jego
matką, która się akurat nie dostała do władzy i dawaj go
wykopywać, dla pokazania jeszcze niezbyt rozłożonych biologicznie
szczątków tym, co to napiszą wszystko w gazetach i oskarżą rząd,
iż źle się on z tobą obszedł, zanim spocząłeś, ku naszym
wdowim smutkom i rozpaczy. Takich umartwionych „małymi”, bo
zaledwie 250 tysiącami złociszy na twarz najbliższego członka
rodziny w ramach odszkodowania jest wielu, szczególnie z rodzin
pisowskich. A to pani Merta, która zabrała z Torwaru trumnę męża
do domu, dzisiaj wściekła, że nie zajrzała pod wieko, bo podobno
pan Arabski zakazał, a ona dzisiaj nie jest do końca przekonana, na
czyim grobie pali znicze. Trudno, aby się upewnić, trzeba wołać
grabarzy, by udostępnili jej ten wgląd. A to panie Kurtyka i
Wasserman ugotowane rozczarowaniem, iż nie zostały posłankami.
Doprawdy śmieszna i żałosna jest postawa pani Kurtyki, która za
życia męża rozpaczała do prasy, że mąż już z nią nie żyje,
bowiem sił do pracy nabiera w sypialni kochanki, której, być może
jako dziennikarce dostarcza tajemnice z IPN, którym to z woli PIS
zarządza. No, ale w tym wypadku akurat pieniądz jest ważniejszy
niżeli ciekawostki z życia rodzinnego. Ciekawostką jest, że nikt
z rodzin spoza PIS nie czuje się pokrzywdzony w kwestii postawy
władz rządowych po katastrofie. Nikt poza Mertami, Gosiewskimi,
Kurtykami, Wassermannami, Kochanowskimi, Kaczyńskimi, Błasikami i
Walentynowiczami. Wszystkie wdowy pod egidą i patronatem ekipy
Jarosława K, który w swoich wystąpieniach coraz bardziej się
zacietrzewia, podobnie jak jego moherówy (foto). Na obsługę pogrzebów 96 ofiar katastrofy
nasze państwo wydało liczne miliony złotych, nie szczędząc na
niczym włącznie z pomnikami. Podobne miliony wydało państwo
rosyjskie na zabezpieczenie obsługi przyjezdnych rodzin zmarłych,
oraz prace techniczne związane z rozpoznaniem ciał i wydaniem
protokołów DNA. Wszyscy otrzymali za zgodą rządu olbrzymie jak na
polskie warunki odszkodowania. Niektóre rodziny wielodzietne nawet
kilka milionów. Córka pary prezydenckiej także, jako że dorzucił
jej trzy miliony odszkodowania zakład ubezpieczeń, a w celu
przeprowadzki z Pałacu prezydenckiego do Gdańska, jej „własności”
wywiozły trzy duże ciężarówki. O co więc chodzi jak nie o
przejęcie władzy, która to byłaby ostatecznym terapeutycznym
zadośćuczynieniem. Okazuje się, że jeszcze dochodzą płatności
z kasy państwa za pogrzeby na bis po ekshumacji tych, na których
szczątki chciały sobie ponownie popatrzeć rodziny. Tu, w tym
miejscu należy mocno skrytykować nasz rząd za to, że w myśl
Konstytucji nie traktuje wszystkich obywateli równo. Gdyby nie
katastrofa smoleńska i wypłacone odszkodowania, do dzisiaj nikt z
rodzin ofiar katastrofy pod Mirosławcem nie otrzymałby ani grosza.
Paradoksalnie katastrofa smoleńska umożliwiła im starania o
podobny grosz. Absolutnie gorzej wygląda postawa rządu w stosunku
do rodzin tych ofiar w liczbie 16, które zginęły w mikrobusie w
drodze do ciężkiej pracy za głupie 70 złotych dziennie. Oni
jechali po to by zarobić na posiłek dla własnych dzieci, ci spod
Smoleńska pojechali na wycieczkę modlitewną za ofiary sprzed 70
lat, a to już w naszym wyznaniowym kraju stanowi różnicę. Rząd
podaje rękę ofiarom i ich rodzinom, które w wyniku katastrof
komunikacyjnych giną lub doznają fizycznych szkód w drodze na
pielgrzymki, natomiast tzw. „świeckie” katastrofy są mniej
zauważalne. Naród to widzi i nie należy się dziwić spadających
na łeb na szyję notowań koalicji PO-PSL. Jeżeli do tego dodamy
skandale ze Śmietanko i Amber Gold w tle, a ponadto złą sytuacje w
służbie zdrowia, galopującą inflację, reformę emerytalną,
wzrost bezrobocia i ogólnej biedy, to czas porządkować papiery na
biurkach rządowych panie premierze, bo opozycja co drugi dzień
będzie stawiać przed dziennikarzami nowych „cyrkowych”
kandydatów na przejęcie pańskiego stanowiska.
pieniądze ...pieniądze..
OdpowiedzUsuńwstyd mi za rodziny tych co zginęły w Smoleńsku. Pazernosc i nic więcej. Czy za te pieniądze kupią sobie nowego członka rodziny?Jak tak można-czy zgodne to z waszym sumieniem dorabiać sie w ten sposób?Dziwicie się że Polacy maja dosć już mówienia o tej tragedii? Zamęczacie opinię publiczną tylko dlatego , że dobrze cos dla siebie zyskać. Sandra
Wara od pieniedzy z budżetu Panstwa!!!Niestety juz im dali.!!!
OdpowiedzUsuńOdnoszę wrażenie że osoby pracujace w strefie budżetowej nie mają zielonego pojecia jak ciężko i długo trzeba zarobiać na takie pieniądze a takie niby mądre głowy daja propozycje aby wydac tyle pieniędzy podatników z kasy panstwowej dla ludzi dobrze sytuowanych ,nie wiedzących co to bieda . Pytam się czy Górnicy którzy zgineli na miejscu pracy , żołnierze w Afganistanie czy też dostali takie pieniadze .AaaA
To musi sie dla Polski żle skończyć.Bieda, głodne dzieci a rodziny polityków (często absolutnych bałwanów) opływaja w dobrobyt i wołaja o nastepne dobra.Amadeo.
OdpowiedzUsuńPopieram,zadnej sprawiedliwosci w naszym kraju nie ma!!!!!Albo wszyscy dostaja odszkodowanie albo nikt!!!! Ludzie ,a co z tymi windującymi cenami??? Masakra!!!! Mamba
OdpowiedzUsuńNo tak
OdpowiedzUsuńA normalnym Polakom to zmniejszono zasiłek pogrzebowy o 30 % ...
Ktos kiedys powiedzial, ze:
OdpowiedzUsuń"Aby oplywac w laski, wystarczyc tylko byc bezwstydnym".
Myslalam, ze to jakas chimera, ale jak widac - wcale nie.
Pozdrawiam niestrudzonego autora
J.
A mnie najbardziej rajcują te "faszystowskie PISIE".Jakże one wyciągają rączki. Nie wiem czy do Rydzyka czy może do Kaczyńskiego, ..a może do nieba, bo czasu na tym padole mają niewiele.To twarze trupich politycznych gangren. Przydatne tylko do statystowania malarzom-autorom obrazów z postaciami świętych umęczonych. A odnośnie wypłacanych odszkodowań, to zgadzam sie z komentarzami.Ja,Uczestniczka słynnego spędu w charakterze obserwatora.
OdpowiedzUsuńOO, aleś pani walnęła.
OdpowiedzUsuńPrzyjdzie czas, gdy ci decydenci o wypłatach dla rodzin odpowiedzą przed narodem, któremu w wiekszosci wypłaca sie zasiłek kilkuzłotowy albo na czarno pensje w wysokosci 700 złotych.Oj przyjdzie czas panowie decydenci. I ci od kaczora i ci od Tuska.Czekam na to z niecierpliwoscia.Wszystki im ch.j w d.pę.Palikot zrób porzadek, czas najwyzszy.
OdpowiedzUsuńZłodziejstwo w biały dzień.
OdpowiedzUsuńNiech zmienią nazwę na Rodziny Złodziejskie. Bardziej będzie pasowało.
BRUDZINSKI - panstwo oszczedzalo na pogrzebach i pochowalo ofiary zamachu w tekturowych trumnach za darmoche z odzysku. Czy normalny człowiek może uwierzyc w takie pierdoły, chyba że katol od rydzyka w stroju moherowym.Wszyscy widzielismy elegenckie opakowania ofiar sprowadzone z Włoch za wielkie pieniadze (za to akurat powinien odpowiadac rzad PO). Nienawidze tego gnoja z PIS, to łajza polityczna. Byc moze dawny zausznik PRL, bo wielu talich jest w PIS.Ja, wściekły obserwator.
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy piszacy i komentujacy tutaj zauwazyli, iz dzisiaj wielkie swieto. Obchodzimy dzisiaj Swiatowy Dzien Zdrowia Psychicznego.Wedlug prof. M Jaremy, specy polskiej psychiatrii, leczenie psychiatryczne w Polsce jest niedofinansowane, a Narodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego powolany przed 2 laty nie jest realizowany ze wzgledu na brak srodkow. I stad byc moze te paranoje smolenskie, urojenia innego rodzaju i wiele innych symptomatycznych bolesci kaczych poplecznikow .
Ja z tej okazji skladam prezesowi i parapremierowi moc zyczen zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, w pierwszym rzedzie tego nader mu potrzebnego zdrowia psychicznego.
J.
Dołączam sie do życzeń Pani J. Zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia... wiadomo jakiego.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń