WESELA NIE BĘDZIE



No i proszę. Okazuje się, że już na początku lata zaistniała nam sensacja polityczna. Bo oto na balu ogólnonarodowym, w którym wzięło udział 15 milionów Polaków niespodziewanie pokazała się obecnym wyjątkowo ładna, młoda i posażna panna. Jak w bajce o Kopciuszku, panna ta swoim majątkiem natychmiast zwróciła uwagę głównych dwóch kawalerów, którzy postanowili zabiegać o jej rękę . Mowa oczywiście o Grzegorzu Napieralskim, przewodniczacym SLD, startującym w wyborach prezydenckich. Nikt nie dawał mu najmniejszej szansy. W prognozach zestawiali go na obrzeżach klasyfikacji obok Ziętka. Napieralskim, któremu nie szczędzono uszczypliwosci i kpin. Sam postrzegałem go bardzo krytycznie.Tymczasem on właśnie stał się w oczach opinii publicznej największym zwyciężcą, zdobywając 14% głosów od lewicowych wyborców, a zatem po sportowemu zdobył medal brązowy. Ponieważ zaś żaden z dwóch owych kawalerów Komorowski i Kaczyński nie zdobyli głosów na tyle, by już zasiąść w fotelu pod słynnym żyrandolem, przeto w drugiej turze owa panna wraz ze swoimi wyborcami zdecyduje o zwycięstwie jednego z nich. Już w czasie wieczoru wyborczego obaj umizgiwali się wręcz niesmacznie do swojego dotychczasowego "wroga". Obaj już podstarzali kawalerowie z przychówkiem osobowym, a jeden z nich nawet ze słynnym w kraju sierściuchem. Właśnie on, Jarosław Kaczyński, zawsze gotów do poniżania lewicy (a nawet jej delegalizacji), gnębienia ich członków utworzoną w tym celu instytucją IPN, obcinacz emerytur nabytych w tamtych czasach, człowiek nienawistny do wszystkiego i wszystkich co nie pachnie jego partią, dla pozyskania głosów wyborców Napieralskiego publicznie oświadczył, że PiS jest w rzeczy samej partią lewicową. Matko Boska, Piekutowska, chyba śnię. Napieralski powinien mu zaproponować wstąpienie do SLD, o ile pozostali członkowie nie czuli by odruchów wymiotnych. Nie wiadomo jak dzisiaj postąpi Napieralski, który najpierw spotka się we wszystkich okręgach z działaczami SLD, by ustalić strategię na dalsze działanie. Jedno jest wiadome, że przenigdy nie udzieli bezpośredniego poparcia Alikowi wraz z jego właścicielem. Kawalerowie ci, którzy w gruncie rzeczy mają przewagę w parlamencie, mogą walczyć o głosy Napieralskiego, o ile pan Marszałek Sejmu podejmie się przepchnąć ustawowo kilka spraw o które lewica zabiega od dawna m.in. podpisanie Karty Praw Podstawowych (Polska stanowi tu wyjątek w UE), uchwalenie ustawy o finansowaniu i całkowitej dopuszczalności leczenia bezpłodności metodą in vitro, rewizji konkordatu, a także likwidacji Komisji Majątkowej. Pilnych spraw jest jeszcze wiele, ale gdyby się udało załatwić z nich choć część , to głosy wyborców lewicy nie poszłyby na marne. Małżeństwa w sensie konsumpcji owej panny z którymkolwiek kawalerem wykluczam. Chociaż jest ona łudzona stanowiskiem wicepremiera plus dwoma tekami ministerialnymi. Lepiej dla tej panny będzie jeżeli jeszcze pozostanie w bezżeństwie, zaś welon zawiesi w szafie przy ul. Rozbrat, przynajmniej do wyborów parlamentarnych. A tymczasem, no cóż. Skoro pan Komorowski już się wciągnął w tę posadę, to niech popycha ten wózek.


Uśmiechnij się:


W czasie występu w cyrku magik zwraca się do widowni.: A teraz , żeby pokazać państwu, iż nie ma tu żadnego oszukaństwa, poproszę na arenę kogoś z publicznosci. Kogoś o kim nie można powiedzieć, że jest ze mną w zmowie. O! Może tego chłopczyka. Prawda, że widzisz mnie po raz pierwszy?

-Tak, tato...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE