STRACHY XXI WIEKU


Ksiądz Roman ze Stargardu Szczecińskiego-pedofil, skazany wyrokiem sądu.


Dawno, dawno temu i niekoniecznie za górami i lasami, ale w naszej Polsce, niegrzeczne dzieci straszono ciemną piwnicą albo oddaniem cygance lub czarownicy. Dzisiaj już śmiało możemy postraszyć nasze latorośle księdzem. Bądź grzeczny, bo oddam cię księdzu, a on już będzie najlepiej wiedział co z tobą,a raczej tobie zrobić!. Może to na razie tylko żartobliwa choć makabryczna dykteryjka, ale bardzo niestety realna w praktyce.

Media światowe zostały zdominowane nawałą informacji o pedofilii księży, zakonników i innych pracowników przykościelnych. Wszystkich tych, którzy na co dzień mają do czynienia z małymi dziećmi oraz młodzieżą. O tych paskudztwach co bardziej oczytani Polacy wiedzieli od dawna. Dopiero gdy wybuchła bomba ohydztwa w Irlandii, mimo milczenia Watykanu, polscy katolicy mogli się przekonać, że ich pasterze również nie są bezgrzeszni. Oczywiście, podpierając się "Gościem Niedzielnym", który zakupują po każdej niedzielnej mszy, gdzie głośno wskazuje się na fałszywe wieści głoszone przez ateistów i innych wrogów Kościoła, bronili swoich proboszczów jak tylko mogli. Często poinformowani przez sąsiadów i przyjaciół o tym, że ich dziecko dostało się w lubieżne łapy pasterza, winą oskarżali właśnie owe dziecko. Wystraszone polskie sądy płazem puszczały popełnione zbrodnie molestowań a nawet gwałtów dzieci, zaś ich przełożeni kuriewni przenosili ich z parafii do parafii. Tak to wygląda dalej w Polsce, gdzie strach naszych władz przed amboną na razie jeszcze zamyka "głasność" w tym względzie. Tymczasem możemy poznać pełną listę polskich pedofili w kieckach na łamach "Faktów i mitów". Prasa ta ujawnia ponad 80 nazwisk księży z zapowiedzią na dalsze informacje w tym względzie. Jednak nie wierzę, by większość społeczeństwa zapoznała się z tym obrzydlistwem, ponieważ armia facetów w śmiesznych sukienkach, obwieszona złotem uczyniła z ludzkich lęków przed pośmiertną nicością sposób na urządzenie sobie wygodnego życia. Kto tego nie rozumnie jest po prostu dobrym chrześcijaninem. A kto to zaczyna rozumieć, tego niejaki Terlikowski z prasy katolickiej nazwie ateistą, pomiotem diabła lub człowiekiem wyzutym z jakichkolwiek wartości chrześcijańskich, skazanym na potępienie wieczne. Ciekawe w jakim towarzystwie?.

Gdzie tkwią przyczyny takich zachowań kleru. Gdzie jest rodzina polska?. Kler po prostu korzysta z tego, iż jako taka polska rodzina, w której chrześcijańskie wartości narzucone są poprzez m.in.ustawy sejmowe i przyjęty konkordat, śmiało może wtykać łapska w jej wnętrze, a zatem i w majtki jej młodych członków. Polityką prorodzinną, bo o niej tu mówię, gęby sobie wycierali i wycierają wszyscy. Od dziarskich chłopców Giertycha, Kaczyńskich, aż po światłych technokratów. Każdy pragnie rodzinie zrobić dobrze. Święta rodzina, polska rodzina, rodzina na swoim. Aby rosła w siłę a ludzie żyli dostatniej. A że dostatniej nie żyją, to na pewno przez cywilizację śmierci. Wszystkiemu winien feminizm, indywidualizm, antykoncepcja i kobiety na traktorach, a poza tym przecież mamy becikowe. Nie, nie przesadzam. Rodzina jako temat, trafia do debaty publicznej, gdy trzeba zakazać aborcji, małżeństwa gejów i lesbijek, utrudnić dostęp do antykoncepcji i względnie intronizować Chrystusa na króla Polski. Kolejne rządy w gruncie rzeczy mają rodzinę w bardzo głębokim poważaniu. Brak żłobków (polikwidowane po PRL), brak przedszkoli (polikwidowane po PRL). Nie wspomnę już o likwidacji szkół, by gminom żyło się oszczędniej. W tej sytuacji, przy takim zainteresowaniu rodziną, ową pustkę "opieki" wypełnia Kościół. Nie zawsze jednak przygarnięte pod klesze skrzydła dziecko jest przygotowywane do zbawienia wiecznego. Dzisiaj to już temat światowy. Masowa pedofilia księży została upubliczniona w USA, Australii i Austrii, Niemczech i Belgii. Holandii i Szwecji. Włoszech i Francji. Brazylii i innych krajach łacińskich. Wszędzie tam, gdzie panuje Kościół katolicki. Czekamy na oficjalny, państwowo-kościelny skandal polski. Papież B-XVI, następca naszego "santo subito", robi co w jego mocy, by zatuszować, choć w części to bagno. Przez trzydzieści lat odpowiadał za seksualne skandale wśród księży. Odpowiadał przed swoim przełożonym JP2. Obaj kryli przed opinią publiczną fakty, mimo, iż niektóre parafie zostały już dawno sprzedane by wypłacić odszkodowania zgodnie z decyzją sądów. Szczególnie w Ameryce i Irlandii. Nikt dzisiaj się nie dziwi, gdzie tkwią trudności z uświęceniem naszego papieża. Szukamy więc cudów. W miarę wiarygodnych, chociażby dla naiwnych.

Jeżeli rzeczywiście jest piekło, jak zaklinają się hierarchowie, to miejsce kleru jest na samiutkim dnie tego przybytku. Może w gruncie rzeczy dla siebie oni je stworzyli, bo przecież co są winne rzesze babć i dziadków, zwane biblijnie owieczkami, podążających co niedziela do konfesjonałów by oczyścić duszę, a księżulka wspomóc monetą odłożoną z renty.

Uśmiechnij się:

1.Heniek maluje jajka przed nocą poślubną. Wchodzi kumpel i mówi: Heniek, czy żeś zgłupiał, co powie na to twoja przyszła żona?
-Na to czekam. Jak się zdziwi to jej odparuję: A widziałaś gdzieś inne?

2.Doktorze, bardzo mnie niepokoi, że mój syn przespał się z taką jedną dziewczyną a ona zaraziła go bardzo wstydliwą chorobą.
-Dobrze, niech przyjdzie do mnie.
Ale to jeszcze nie wszystko, bo syn zaraził służącą.
-Oj nieprzyjemna sytuacja!
Ale to jeszcze nie koniec, bo ja zaraziłem żonę!
-No popatrz pan, mówi lekarz: jedna dziwka a zaraziła tylu przyzwoitych ludzi.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

JONO PODKIVANO

TUMIWISIZM

ŻYCIE mnie MNIE